Słupy we wnętrzach

Ach te słupy!

Często wchodząc do zakupionego, wymarzonego mieszkania naszym oczom ukazuje się o zgrozo (!) – słup konstrukcyjny. W dodatku stoi na środku pomieszczenia i od razu zastanawiamy się co z nim zrobić.

Moje propozycje są dwie: albo go podkreślamy albo sprawiamy żeby zniknął. O ile ta druga opcja jest stosunkowo prosta bo polega na zastosowaniu na jego powierzchni takiej samej techniki jaka jest na ścianach w pomieszczeniu o tyle tą drugą należy dokładnie przemyśleć. Przy nieumiejętnym postępowaniu może okazać się, że poza słupem nic więcej w tym pomieszczeniu nie widzimy. Jednak za pomocą umiejętnie dobranych i dobrze przemyślanych środków dekoratorskich możemy sprawić, że stanie się ozdobą wnętrza.

Rozwiązaniem najbardziej neutralnym będzie pomalowanie go w kolorze ścian otaczających słup w danym pomieszczeniu  lub nałożenie na niego struktury (tynku dekoracyjnego, betonu, innej techniki dekoracyjnej) jaka pojawia się na ścianach w jego pobliżu. Można go również wykleić tapetą jaka jest zastosowana na pobliskiej ścianie czy jej fragmencie.

Taki słup często można wykorzystać do powieszenia na nim dekoracji: lustra, obrazu, zdjęcia, płaskorzeźby, etc.

słup dekroracyjny

lustro na słupie we wnętrzu

Jeżeli wybieramy opcję drugą czyli chcemy podkreślić taki konieczny element konstrukcyjny, możemy w zależności od koncepcji wnętrza wyłożyć go płytką ceglaną lub drewnem ( wnętrza rustykalne lub loft-owe), okleić go eleganckim fornirem z nowoczesnym rysunkiem słoja (wnętrza nowoczesne) albo wręcz zbudować na nim szafkę, półki czy inne elementy mebla- wcielając go niejako (częściowo lub w całości) do zabudowy meblowej.
Aby wydobyć nasz słup jeszcze bardziej z otoczenia pomalujmy go kontrastowo do pozostałych ścian. Największy efekt „zrobi” oczywiście kolor czarny.

Aby wydobyć nasz słup jeszcze bardziej z otoczenia pomalujmy go kontrastowo do pozostałych ścian. Największy efekt „zrobi” oczywiście kolor czarny.

pomalowany słup w mieszkaniu

Tak naprawdę pomysłów na dekoracyjne wykorzystanie elementów konstrukcyjnych jest mnóstwo. Wszystko zależy od naszej wyobraźni i stylistyki panującej we wnętrzu. Trzeba tylko pamiętać żeby nie „prze-dobrzyć”.